Kochany Przybyszu

Jeśli chcesz zamieszkać w Mojej Małej Przystani z napisem Maniki
Zapraszam.
Mogę dać Tobie Chatkę nad brzegiem Morza, albo w głębi lądu…
Mam tu w tym wirtualnym świecie Małą Amerykę
i tam czeka na Ciebie Apartament…
Zamieszkaj u mnie…

Maniki : )

czwartek, 16 czerwca 2016

Jest inna

Każde wyjście, każdą wzmożoną aktywność Maniki okupowała dogorywaniem dnia następnego
Kiedy to się skończy? Kiedy znów będzie normalnie? To takie uciążliwe, dla osoby aktywnej.
Przykuta dziś do łóżka miała dzień spania. Nowe leki dawały jej popalić. Była niemal nieprzytomna.

- Jak się dziś czujemy?
- Czuję się - Maniki uśmiechnęła się. Takich słów używało jej dziecko, gdy jako maluch czuło się źle. Michael o tym wiedział.
- Odpoczywaj
- Dziś mecz
- Jaki wynik obstawiasz?
Maniki znów przysnęła
- Maniki jaki wynik?
- Co? Już mecz?
- Jaki typujesz?
- Jako Polka 2:1, ale sądzę, że nie będzie łatwo i będzie 2:2
- To się zdecyduj
- Dwa jeden dla naszych - Maniki znów zapadła w sen
- Tylko meczu nie prześpij - dotknął delikatnie jej czoła
Maniki spała. Michael pokiwał głową na boki. Nie jest dobrze...
- Będę musiał ją obudzić przed meczem, bo pewnie zaśpi i będzie potem żałowała, że nie widziała akcji - pomyślał

Michael przyszykował truskawkowy deser. Czekał, aż Maniki zacznie się wiercić.
Spała i spała. Zaparzył herbatę i postawił na stoliku. Usiadł przy niej.
Za oknami zerwał się wiatr zwiastujący burzę. Po chwili niebo przeszył pierwszy błysk.
Huk grzmotu nie wywarł na niej najmniejszego wrażenia. Spała jak zabita.
W salonie cichuteńko grało radio... Sięgnął po zeszyt z tygrysem na okładce.
Zaczął czytać jej wiersze... Ostatni z wierszy napisała 27 kwietnia 2016
Przewertował kilka stronic szukając wiersza sprzed lat
Czytał zastanawiając się nad treścią
Myśli kłębiły się w jego głowie...
Opowiadała mi jak powstają jej wiersze
Nie lubi ich poprawiać
Układa słowa w litery i je zapisuje
A potem mówi, że można by coś zmienić
Nie zmienia, bo to już wówczas nie ten wiesz, który powstał
Jej przyjaciółka działa inaczej. najpierw robi zarys, szkic wiersza,
potem poszukuje słów, a dopiero później pisze
Ona pisze wiersze, poprawione, przemyślane
Maniki jest inna - zapisuje myśli, nie tworzy wiersza, by był piękny,
by się nim zachwycano... Jest inna...  A on akceptuje ją taką jaka jest
I to ceni w nim najbardziej...
Autentyczność, niepowtarzalność, spontaniczność

Maniki przebudziła się. Michael był w ogrodzie, widziała go przez otwarte drzwi na taras
- Michał przyniosłeś długopis?
- Zapomniałem
Maniki sięgnęła po zeszyt, otworzyła go na pierwszej niezapisanej stronie i zapisała słowa ołówkiem
Odłożyła zeszyt. Wypiła herbatę.
- Ile do meczu?
- Jeszcze trochę, obudzę Cię gdybyś zasnęła
- Dzięki
Maniki znów ułożyła głowę na poduszce
- Mogę przeczytać? Napisałaś wiersz? Widziałem jak odkładasz zeszyt
- Napisałam O Tobie, przeczytaj
Michael usiadł na brzegu łóżka. Nie wiedział czy Maniki miała na myśli, że wiersz napisała o nim, czy też wiersz, który napisała nosił taki tytuł.
Pogłaskał ją...
- Dzięki, że dziś przy mnie jesteś... - wyszeptała
Odgarnął kosmyk włosów z jej czoła. Miał ochotę ją pocałować.
Chwyciła jego dłoń.
- Przeczytaj na głos

Michael otworzył zeszyt z wierszami

O Tobie

Szelest Twoich myśli
Odbił się echem w mojej głowie
Wpatrzona w Twoje oczy
dostrzegam w nich odbicie swojej duszy
Oczy są zwierciadłem duszy człowieka
A w Twoich oczach mogę
wyczytać całą siebie
jakiej nie poznał Świat

g. 19.15 16.06.2016

2 komentarze:

  1. Witaj ☺ znalazłam Cię zupełnie przypadkiem. Przeczytałam najswiezsza notkę i .... wzruszylas mnie. Przeczytałam raz. Drugi i moglabyn czytać jeszcze długo a w głowie odpowiadać sobie ciąg dalszy czy wstęp przed ta sytuacja. Jakoś tak.. jest mi bliską. Czuję że będę czekać na więcej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Maniki. Bliskość jest częścią poezji. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie

Miłego dnia :)

Maniki