Kochany Przybyszu

Jeśli chcesz zamieszkać w Mojej Małej Przystani z napisem Maniki
Zapraszam.
Mogę dać Tobie Chatkę nad brzegiem Morza, albo w głębi lądu…
Mam tu w tym wirtualnym świecie Małą Amerykę
i tam czeka na Ciebie Apartament…
Zamieszkaj u mnie…

Maniki : )

czwartek, 9 czerwca 2016

Chcę tu zostać... z Tobą

- Pół godziny jeszcze
- A potem idziesz?
- Muszę
- Ale ja Cię nie puszczę Darek, nie dziś
Darek objął ją, odgarnął jej włosy bardzo delikatnie
- Dziś nie, dlaczego nie dziś?
- Bo dziś ja świętuję
- Znowu seks? 
- Ha ha ha - Maniki boksnęła  Darka w ramię - Dziś Dzień Przyjaciela
- Jestem Twoim Prawie Bratem
- Jak miałabym dziś odwiedzić wszystkich moich przyjaciół... Chodzi o to, że nie chcę nigdzie ruszać się z domu, chcę tu zostać... z Tobą
- I nawzajem - szepnął jej do ucha
Maniki spojrzała w jego oczy po czym go pocałowała

8 komentarzy:

  1. Ledwie Cię pochwalę za postępy a Ty z miejsca popełniasz te same błędy. Wybacz, czyżbym ja już w sobie nie miał nic romantyzmu, że ten dialog mnie nie zachwyca? Ba!, wręcz się uśmiałem. Niby wiem, o co tu biega, ale ta odpowiedź: „Jestem Twoim Prawie Bratem” – mało, że niepoprawna gramatycznie to jeszcze pachnie kazirodztwem. A już bardziej poważnie, gdybym był kobietą, potraktowałbym tę odpowiedź raczej jako zawoalowaną dygresję, zapowiedź zerwania wszelkich kontaktów erotycznych. Brat siostrę nawet całuje tylko w policzek, ewentualnie w czółko.
    I ta konstrukcja(sic!) Czytelnik dopiero w czwartym zdaniu może sobie uświadomić, co kto mówi, by po wtręcie, znów mieć problemy. W dodatku ten dialog tak ni z pietruszki, nie wiadomo z czego.

    Niespełna kilkanaście zdań, a może głowa rozboleć. Coś mi się zdaje, że czasami piszesz tylko po to aby coś napisać, bez zastanowienia, bez odrobiny wysiłku, w myśl zasady, obojętnie, co mi się napisze i tak będzie dobrze. Ba!, doskonale...

    Może zbyt ostro, ale rankiem mam strasznie wyostrzone zmysły estetyczne..., ha, ha, ha.

    Pozdrawiam za to bardzo sympatycznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Asmo - przeginasz! Pisałam Ci o bohaterach, dobrze wiesz, że Darek jest dla Maniki bardzo bliski, bliski jak brat. Od kilku lat nazywa go Prawie Bratem. Nie musisz tego rozumieć, bo nie czytałeś wcześniejszych części powieści. A opis bohaterów jaki Ci posłałam jak widać był zbędny, bo Ty i tak swoje.
    Dlaczego miałby tu być romantyzm? Maniki jest smutna, zobaczy się z Darkiem dopiero w poniedziałek. No tak powinnam o tym napisać. Ale czas mnie gonił... bo Darek za pół godziny musiał już iść :( Dopiszę coś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sorry, może jestem starej daty? Mam siostrę, ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy mówić jej, że mam ochotę na seks (z nią???!!!), bo to właśnie w tym dialogu jest niejasne. Nigdy też do ucha nie szeptałem jej czułych słówek, o pocałowaniu nie wspominając. Zdecydowanie częściej się kłóciliśmy, choć przecież nie zawsze. No cóż, czasy się zmieniają, nawet jeśli to tylko p r a w i e brat. A może to chodzi o brata w wierze? :))) Szkoda tylko, że to nie wynika z tego dialogu.

    Oczywiście, że przeginam, ale tylko po to, aby Ci uzmysłowić jak bardzo to wszystko plączesz.

    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Darek zapytał tak ponieważ nawiązywał do wczorajszego Dnia seksu! A Maniki się śmiała i go boksnęła - wiedziała, że Darek żartuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oni rozumieją się bez słów, ale w powieści potrzebne są słowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To teraz zapomnij na chwilę, coś napisała wcześniej i przeczytaj jeszcze raz to, co napisałaś w tej notce. I gdzie z tego dialogu wynika, że Darek żartuje? Przecież on sprawia wrażenie napalonego..., choć nie ma czasu.
      Jeszcze raz uwidacznia się w tych fragmentach brak powiązania i jakiejkolwiek fabuły czy ciągłości zdarzeń. Do tego kompletny brak opisu nastrojów towarzyszących rozmowie. Wszystko jest stanowczo zbyt oszczędne, a przez to sprawia wrażenie pisanego na odczepne. I nie przekonają mnie Twoje odczucia, jako autorki tego tekstu. Ponieważ nawet Twoje myśli są ulotne i Ty ich za jakiś czas nie odtworzysz, co ma powiedzieć czytelnik, który nigdy Twoich myśli nie zgłębi? Ewidentnie czytelnika nie szanujesz!!!

      Usuń
    2. Oni mogą się rozumieć bez słów, to nawet zrozumiałe, tylko po co w takim razie w ogóle piszesz o ich rozmowie, komuś, kto ani jej, ani jego bez słów nie zrozumie?

      Usuń
    3. Pójdę dalej. Można to było ująć w ten sposób:
      "On spojrzał na nią, ona spojrzała na niego i dała mu kuksańca w ramię, bo rozumieli się bez słów." - oszczędniej a efekt taki sam.

      Usuń
  5. Asmodeuszu przykro mi, że nie szanujesz mnie. Twoje uwagi nie wnoszą niczego nowego ponad to co już pisałeś mi w mailach. Nie widzę sensu w dalszym powtarzaniu ich. Dziękuję za pomoc. Kolejne rady nie są już mi potrzebne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie

Miłego dnia :)

Maniki