Kochany Przybyszu

Jeśli chcesz zamieszkać w Mojej Małej Przystani z napisem Maniki
Zapraszam.
Mogę dać Tobie Chatkę nad brzegiem Morza, albo w głębi lądu…
Mam tu w tym wirtualnym świecie Małą Amerykę
i tam czeka na Ciebie Apartament…
Zamieszkaj u mnie…

Maniki : )

czwartek, 31 grudnia 2015

We dwoje

Maniki stała przy oknie w Chatce Darka
Miała rozpuszczone włosy... loki sięgały do pasa
- Idziemy na Sylwestra? - zapytał
- Jesteśmy na Sylwestrze, kolejny utwór dla mnie -odwróciła się w jego stronę

 Darek podszedł do Maniki i powiedział swym niskim głosem
- Ja tańczę a Ty śpiewasz
- Ha ha ha - objęła go za szyję
- Ja tańczę, a Ty... - położyła jego dłoń na swoim biodrze i porwała go do tańca...
 Rozbrzmiał wolniejszy utwór
- Pierwszy raz  nie pytałaś co masz ubrać - wyszeptał
- Tą sukienkę założyłam specjalnie dla Ciebie - uśmiechnęła się
Objął ją mocno...
- Nie widziałem jej wcześniej
- Nikt jej nie widział
- Hm...
Znów szybszy kawałek
- JUHU! - Maniki podskoczyła, wylądowała w jego ramionach
I śmiała się... a jej śmiech dodawał jej uroku... był po prostu cudowny...

środa, 30 grudnia 2015

Follow you - Tak działa na mnie Muzyka

Maniki weszła do Chatki Darka
jej uszu dobiegła Muza
- ymmm uwieeelbiam... rozpieszczaj mnie Muzą Darku
- Czeeeść, a spełniłaś już swój słuchaczowski obowiązek?
- Ki?
- No czy głos dałaś?
- Apsik! - Maniki kichnęła
- Nie taaki
- Poproszę herbatkę z imbirem
- Gdzieś Ty się tak doprawiła?
- W domu własnym kochany, dzisiaj rekord temperatur
w salonie miałam plus osiem! A w kuchni sześć na plusie, a mrozy liche
- Oj to zagrzej się u mnie
- ymmm chętnie
- To na kogo głos oddałaś? Wybacz?
- Nieeee żadna Ira, żadne wybacz, w tym roku zaszalałam
- uuu czyli na kogo padło
- Chętnie oddałabym głos na to czym mnie przywitaleś
- Gromee Follow you
- Chętnie, bo uwielbiam, ale nie
Kolejny utwór wypełnił salon
Maniki stanęła bez ruchu, zamarła... zatrzymała się na chwilę... słuchała...
kontemplowała... Czuła jak znikają wszystkie smutki, zmartwienia...
Była tylko Ona i Muzyka...
Darek podszedł do niej po chwili...
- Nie było Cię dla Świata przez moment
Uśmiechnęła się
- Tak działa na mnie Muzyka...
- Myślałem, że ja
- Ha ha ha Wariat! - Maniki roztrzepała mu włosy

środa, 23 grudnia 2015

Choinka

W Małej Przystani z napisem Maniki zmierzch
Wszyscy zebrali się tuż przy Wielkiej Sali
w miejscu gdzie co roku ustawiana jest Choinka

Bogdan trzymał w ręku pudełko z karteczkami
tuż przy nim stała Basia i podawała chętnym choinkowe bombki

- Witam serdecznie Mieszkańców Naszej Małej Przystani z napisem Maniki
i Małej Ameryki, a także przybyłych gości - mówił Bogdan do zgromadzonych
Zebrani przy Choince przystanęli, by go posłuchać
- W tym roku mamy możliwość by na karteczce napisać życzenia, marzenia...
następnie karteczkę wsunąć do wybranej bombki choinkowej i zawiesić ją w dowolnym miejscu
Maniki wybrała bombkę w niebieskim kolorze
- Wiedziałem, że wybierzesz niebieską - powiedział Michał
- To mój ulubiony kolor, w tym roku u siebie mam niebieściutką Choinkę, córką ją dekorowała,
wie, że niebieski to mój ulubiony kolor - uśmiechnęła się Maniki, zapisała na kartce parę słów
i wsunęła je do bombki...
Astronom przytrzymywał  drabinę na którą się wspięła by zawiesić życzeniową bombkę
- Maniki
- Tak?
- A kto będzie te marzenia, życzenia spełniał
- No jak to kto? - Maniki dotknęła stopami podłoża - Mikołaj
Uśmiechnęła się

- Chcesz podziwiać gwiazdy? - zapytał Astronom
- Jasne!
- Idziemy na nogach czy wybieramy moto?
- yyyy Moto! - wykrzyknęła pełna entuzjazmu Maniki
Astronom chwilę porozmawiał z Przemkiem
- Mamy Moto
- Super! Tylko na chwilkę muszę wstąpić do Chatki, mam coś dla Ciebie
- Pamiętałaś?
- Zawsze pamiętam
- Dasz mi jak będziemy u mnie
- Dobra

Sunęli poprzez Przystań aż do Małej Ameryki
Wjechali windą na najwyższe piętro wieżowca
Maniki złożyła Astronomowi życzenia i wręczyła mu szampana
Michał sięgnął po kieliszki
- Zostaw go na Sylwestra
- Dobrze, w takim razie proponuję lampkę wina
Usiedli w fotelach
- Ja też mam coś dla Ciebie
- Tak?
- Zobacz
- Łaaaa Super! Moi kochani RMFowcy!


poniedziałek, 14 grudnia 2015

Chciałem przybliżyć Święta

Maniki biegła plażą
Zaczynała się czuć coraz gorzej...
Musiała zahaczyć o czyjąś Chatkę
bo czuła, że zwariuje
Przecież rano jak zawsze zjadła śniadanie,
a w pracy piła tylko kawę
i zaczęło się z nią dziać coś dziwnego,
była pobudzona
jak wróciła do domu rozrywała ją energia,
a nagle około 22.30 nagle opadła z sił,
wcześniej nie potrafiła nic przełknąć...
Źle się czuła, zaczęły drżeć jej mięśnie nóg, potem rąk,
zaczęła odczuwać ból brzucha, miała uczucie, że będzie zwracać...
a przecież od rana nic nie jadła
Pojawił się ból oczu, podeszła do lustra
i zaczęła się przyglądać źrenicom
- Powiększone? - zdziwiła się - przecież w pracy piłam tylko kawę... nic więcej... Straszne...
Czyżby było coś w tej kawie? Albo mleku? Przecież to nierealne... A jednak...
z minuty na minutę czuła się coraz gorzej
Zapragnęła schronić się w czyichś ramionach...
Pojawiły się palpitacje serca...
Postanowiła się uspokoić
zjadła kanapki, które przygotowała dla niej Kasia...

Kiedy biegła plażą dostrzegła światło w sypialni Darka
Wbiegła po schodkach
i od razu poszła do kuchni
- Darek masz ochotę na herbatę? Właśnie wstawiłam wodę
- Cześć Maniki, w sypialni jestem
- No wiem, widziałam światło
- Pomożesz mi? Potrzymaj
- A co ty robisz? - zajrzała do sypialni
Darek na choinkowe drzewko wieszał lampki
Spojrzał w jej stronę, uśmiechnął się
- Chciałem przybliżyć Święta
- Ja jeszcze Choinki u siebie nie mam
- A byłaś w Chatce dzisiaj?
- Jeszcze nie - zamyśliła się - chcesz powiedzieć, że mam?
- Ty to powiedziałaś
- Ale herbaty się napijesz?
Darek objął ją...
- Och tego właśnie potrzebowałam...

sobota, 5 grudnia 2015

Jest na Ziemi jedno Moje Małe Miejsce

- Jest na Ziemi jedno Moje Małe Miejsce - myślała
Weszli do Chatki Darka
Przyklęknął na jedno kolano i wsunął płytę do odtwarzacza...
Maniki spojrzała na Darka
Powoli zdjął jej kurtkę...
Stała nieruchomo
- Kochasz to Miejsce
- Czytasz w moich myślach... - szepnęła, rzucił jej kurtkę na fotel
- Znam Twoje pragnienia
- Niesie taaaam... gdzie jaaaa do ostatniej Przystani dobiłam, wysiadam, zostaję
- Ładne Słóneczko
- Pięknie w Mojej Małej Przystani z napisem Maniki
- Nie zamieniłbym tego miejsca... na nic...
Maniki się uśmiechnęła
- Tu jest zupełnie inaczej...
- Jak na jakiejś wyspie
- Wyspie?
- Jak tam gdzie kłopotów nie ma wcale
- Gdzie Ty i ja... - odwróciła się placami do Darka i spoglądała na morze
Podszedł, stanął za jej plecami...
- Nie mogę Ci wiele dać... - zanucił
Odwrócił ją do siebie... wzruszyła się...
Pocałował policzek po  którym spływała łza
- Jestem... będę...
- yhm... - przytaknęła, tulił ją do siebie
- Jak Przyjaciel...
- Jak Ty...
- Jak Ja...
Kolejny utwór sączył się z głośników
- I can be your hero, baby - zanucił
Jego włosy przemykały między jej palcami
Zmrużył oczy... wyciągnął się jak kot... puścił oczko
I znów się uśmiechnęła
Wyciągnął po nią ręce
Tulił ją do siebie...
I nie ważne, że za oknami deszcz, że Zima nastała
Liczyło się tylko to co tu i teraz

Tylko Ona...

- Muza dla Ciebie... - pomyślała - Dla mnie...
Darek nucił pod nosem tekst Kobranocki:

- "Znikałaś gdzieś w domu nad Wisłą,
Pamiętam to tak dokładnie,
Twoich czarnych oczu bliskość,
Wciąż kocham Cię jak Irlandię.

A Ty się temu nie dziwisz,
Wiesz dobrze, co byłoby dalej,
Jak byśmy byli szczęśliwi,
Gdybym nie kochał Cię wcale." - trzymał  ją za rękę gdy spacerowali po plaży
- Piękny tekst...
- ymmmm - śpiewał dalej -
"Przed szczęściem żywić obawę
Z nadzieją, że mi ją skradniesz"
- Oj skradnę... skradnę Ciebie - Darek objął ją i mocno przytulił
- Dobrze, że zostałeś wczoraj chwilkę dłużej
- Tylko parę minut
- Czasem tych parę minut może przesądzić o całej nocy
- A Jedwab pamiętasz?
- Róże Europy
- Tak staruszko!
- Ha ha ha jak to leciało? Ofiaruję Mojej Dziewczynie...
- Z kwiatów Holandii utkany
Szlafrok, w którym utonie
Całkiem niezły posiłek, jaki
Konsumuje lubieżnie co wieczór
W ciepłych dekoracjach pokoju
Przy świecach i przy koniaku
A nad sobą mam jej loki

Tak, tylko ona, jak jedwab
-

piątek, 4 grudnia 2015

Co można zrobić więcej dla ludzi, dla Świata?

- Wiesz kto będzie 18 czerwca? Wiesz kto?
- Gdzie będzie?
- Na Festivalu dla Pokoju - Life Festival Oświęcim 2016
Co można zrobić więcej dla ludzi, dla Świata?
Celebrować pokój poprzez Muzykę
- Elton John
- Tak, twórca Festivalu dla Pokoju Darek Maciborek
potrafi dotrzeć to takich znakomitości jak Elton John
wielki pokłon dla Darka... Elton John powiedział,
że z radością przyjął zaproszenie na Festival,
któremu przyświeca idea pokoju

https://www.youtube.com/watch?v=c3nScN89Klo

wtorek, 1 grudnia 2015

Ktoś "życzliwy"

- Wypoczęta?
- Wymęczona
- Co się stało?
- Martwię się o przyjaciółkę... zmieniła się
Poczułam się jak persona non grata...
- Przykro mi
- Tak bardzo mi zależy na niej, na ich szczęściu...
Ale niewiele mogę dopomóc... Bo jak ktoś nie chce zrozumieć... nie słucha...
Ona się zapętla w oskarżeniach... nakręca się, albo Ktoś "życzliwy" ją nakręca
A ja uważam, że oskarżenia nie mają uzasadnienia... owszem zazdrość wchodzi w grę...
Czy to oznacza brak zaufania?
- Zazdrość czy oznacza brak zaufania?
- Czy to całe jej zachowanie to brak zaufania do kochanej osoby, do partnera?
- Możliwe
- Obojgu zależy na tym samym, oboje chcą mieć dziecko, to dziecko może ich scalić
Oboje się bardzo kochają, to widać, czuć...
- O co ona go oskarża?
- O zdradę, a On tego nie zrobił, głowę za niego daję
Odnowił znajomość z przyjaciółką, tylko dla niej to problem, bo ukrył ten fakt przed nią.
Popełnił błąd, zgadzam się, powinien jej powiedzieć. Nie zrobił tego, bo obawiał się awantury.
Zawsze ją traktował jak przyjaciółkę, szkopuł w tym, że ta przyjaciółka powiedziała, że go kocha.
Przecież można kochać przyjaciela, ja też kocham swoich przyjaciół
- Mnie też?
- Ha ha ha no pewnie Darku - Maniki ucałowała go w policzek
Przytuliła się do niego
Z głośników sączyła się RMFowa Muza 
- Ten utwór kojarzy mi się z Tobą
- Serio? Czemu?
- No wiesz... kąpiel w morzu z nią... jak w Twojej Przystani
- Możesz mieszkać z nią... u mnie...
- Nie zamieniłbym tych paru dni,
za żaden skarb, za nic
- Była przy mnie nie myślałem
o kłopotach wcale
to były najpiękniejsze chwile,
nie zapomnę ich, nigdy.
Darek delikatnie ucałował Maniki w policzek...