Kochany Przybyszu

Jeśli chcesz zamieszkać w Mojej Małej Przystani z napisem Maniki
Zapraszam.
Mogę dać Tobie Chatkę nad brzegiem Morza, albo w głębi lądu…
Mam tu w tym wirtualnym świecie Małą Amerykę
i tam czeka na Ciebie Apartament…
Zamieszkaj u mnie…

Maniki : )

wtorek, 23 sierpnia 2016

Pogodynek

- Masz coś dla mnie? - zapytała Maniki
Stali nad brzegiem morza. Wiatr delikatnie muskał ich po twarzach. Maniki nie chciała wychodzić, ale gdy przypomniała sobie ich wspólny wieczór na plaży nabrała ochoty na przechadzkę.
- A co miałbym mieć?
- Nie wiem, może powiedz coś o pogodzie
- Dziś Jacek ma pogodową niespodziankę
- Jaca ma być nowym pogodynkiem? - Maniki się uśmiechnęła
- Zakochał się w pogodzie
- A Marcin czuje pogodę nie tylko w kościach! I opowiada o niej z zamkniętymi oczami! Zupełnie jakby o niej marzył...  A Ty Darku?
- Ja? Co ja?
- Jaki masz stosunek do pogody?
Darek objął ją i delikatnie pocałował
- Pogoda jest jak kobieta
Maniki spojrzała w jego oczy
- Jak Ty - wyszeptał
Maniki dłonią pogładziła Darka po włosach. Miała ochotę rozczochrać mu kudły zaraz jak go zobaczyła. Kiedy jej dłoń wędrowała po jego łepetynie Darek mocniej ją do siebie przyciągnął.
Na plaży zjawił się Jacek
- Cześć Jacku! - powitał go Darek - Miałeś coś mówić o mgłach, tak mi się zdaje
- Zamglone oczy - skojarzyło się Maniki
Jacek zaczął nucić
- Skojarzyło mi się to z Przebacz mi Brunhildo! No nie wiem czemu - zawołała
- yyyy Pogoda... - zaczął Jacek
- Pogoda to stan ducha - weszła mu w słowo Maniki
- Kobieta, jest jak kobieta - powtórzył Darek
- No to jutro moi drodzy Pogoda będzie na szóstkę z plusem
- Dopiero jutro, a noc? Jaka będzie? - dopytywała Maniki
Darek opowiadał chwilę o nocy jaka miała nadejść
Maniki była zachwycona
Po chwili obserwowali nocne niebo
Nawet nie zauważyli kiedy znów zostali sami
Morza szum... kojący dla Maniki i ciepło bijące od Darka sprawiło iż znów była radosna
- Wracamy do Chatki? - zapytała, ponieważ trudno jej było ustać na nogach
- Do mnie, czy do Ciebie?
Maniki gestem wskazała iż nie wie
Poczuła jak Darek unosi ją w górę
Zaniósł ją do swojej Chatki
- Myślałam, że pójdziemy do mnie
- Pójdziemy?
- Że tam mnie zaniesiesz
- Sądziłem, że mi decyzję pozostawiasz
- Ty zawsze wiesz co dla mnie dobre - jej twarz rozpromienił uśmiech
- Dziś wieczór seans filmowy
- O!? - Maniki była wyraźnie zaskoczona
W Chatce Darka było bardzo ciepło, wręcz upalnie. Maniki otworzyła okna.
Darek włożył płytę do odtwarzacza. Po chwili rozpoczął się film.
Zajęła wygodną pozycję na kanapie. Właściwie to ta pozycja wydawała jej się wygodna, dopiero jak Darek oparł ją o siebie zrozumiała, że tego było jej trzeba. Kiedy film się skończył żadne z nich nie zmieniło pozycji. Być może nie chcieli utracić tej chwili, tego nastroju jaki się tej nocy wytworzył. Słuchali Muzyki do filmu... patrząc na napisy. Maniki była w tak błogim nastroju, że miała ochotę zasnąć...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję pięknie

Miłego dnia :)

Maniki