Na dworze piękne duże śniegowe płatki tańczyły smagane wiatrem
Maniki przystanęła na chwilę
Darek w tym momencie podszedł do okna
Wybiegł przed Chatkę
- Chodź Królewna
- Siostra
- Chodź... właśnie napaliłem w kominku
Maniki weszła do Chatki Darka
Krzątał się w kuchni
- Usiądziesz? - zapytała
- Za sekundę
Maniki podeszła do odtwarzacza i włożyła płytę
- Czekaj, czekaj w Muzie mi nie mieszaj
- Ostatnio chodzą za mną dwa utwory
- Mam je pewnie, jakie?
- Pewnie, że masz... - pomyślała i dodała - Show me Love
- Robin
Darek włączył odpowiedni utwór
Usiadł na kanapie, a Maniki pomyślała o jednym...
Przytul mnie mocno
I kiedy tuliła się rozbrzmiał właśnie ten utwór, który za nią chodził
Podniosła wzrok
- Wyobraź sobie, że to jest właśnie ten, skąd wiedziałeś?
- Może... tak właśnie miało być
- Kocham - szepnęła
Na razie to kwestia tych hormonów u mnie. Mam nadzieję, że się poprawi sytuacja. A tak ogólnie to jak pewnie już czytałaś nie mam łatwego charakteru. Ale coś próbuję z tym robić cały czas z różnym skutkiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witaj Maniki. Ileż, mogą oddać nuty, splecione w muzykę. Miłość, żal, smutek, szczęście, radość i splecione w warkocz, lub kręcące się włosy. Jednak miłość, a kochanie, to dwie różne są rzeczy. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńto Twoje pisanie wywolyje u mnie mily usmiech,dziekuje za mile chwile ulka
OdpowiedzUsuń