Kochany Przybyszu

Jeśli chcesz zamieszkać w Mojej Małej Przystani z napisem Maniki
Zapraszam.
Mogę dać Tobie Chatkę nad brzegiem Morza, albo w głębi lądu…
Mam tu w tym wirtualnym świecie Małą Amerykę
i tam czeka na Ciebie Apartament…
Zamieszkaj u mnie…

Maniki : )

niedziela, 4 września 2016

Na jej twarzy malował się uśmiech

Maniki otworzyła oczy. Jeszcze miała przed oczami ostatnie sceny snu. Uśmiechnęła się. W jej ukochanym Radiu Asia. To niesamowite jak rześka o poranku. Całą noc wytrwale starała się zaciekawić słuchaczy swymi wypowiedziami. Maniki uwielbiała nocki  w jej wydaniu. Zawsze miała pakiet ciekawych nowinek wyszukanych w internecie. Uśmiechnęła się do siebie gdy o tym pomyślała. Przypomniał jej się Tomek. On też zwykle wyszukiwał ciekawostki i używał zwrotu: "w czeluściach internetu". Często prowadzący stosują wypowiedzi charakterystyczne dla nich. Michał na powitanie mówił: "Kłaniam się", ale po urlopie jakby zapomniał o tym zwrocie, który go wyróżniał. Darek na powitanie mówi zazwyczaj: "Witajcie, witajcie" wplatając te słowa w dłuższą wypowiedź. Maniki uwielbiała jak opowiada o pogodzie. Zwykle przedstawia ją tak, że wywołuje na jej twarzy uśmiech. Zaś na pożegnanie mówi swoim czarodziejskim głosem: "Bye, bye...". Bogdan z kolei mówi: "Witam serdecznie wszystkich słuchaczy", ale stosuje też inne zwroty.
Zamyśliła się... Żałowała, że dziś niedziela... Kolejny dzień wolny...
Poczuła zapach kawy... Spojrzała na jaśniejące niebo. Za parę chwil będzie można podziwiać wschód Słońca... Niesamowite zjawisko... Każdego dnia niebo wyglądało przepięknie, choć nigdy nie było jednakowe. Każdy dzień przynosił nowe wrażenia. Maniki zaczęła się wiercić na łóżku.
- Dzień dobry - usłyszała miły głos
- Piotruś! Dzień dobry
Piotrek podszedł do jej łóżka by ją przytulić na powitanie
- To doprawdy niesamowite Piotrusiu
- Co jest takiego niesamowitego? - uśmiechnął się. Maniki nadal nazywała go Piotrusiem, chociaż uważał się za Piotra, ale miała swoje fanaberie i nie przemawiało do niej, że kiedy słyszy Piotruś od razu kojarzy mu się jedno - Piotruś Pan
- Wyśniłam Cię sobie!
- Śniłaś o mnie?
- Tak! Dosłownie przed chwilą miałam przed oczami ten obraz
- Mam dla Ciebie coś specjalnego na śniadanie
- O! Ciekawa jestem co to takiego. Czuję zapach kawy...
- Masz ochotę na łyk espresso?
- Oczywiście, stęskniłam się za Twoją kawą - Maniki podniosła się na łóżku
- Leż sobie, przyniosę
Maniki z powrotem położyła głowę na poduszce, na jej twarzy malował się uśmiech...

1 komentarz:

  1. Witaj Maniki. Niektóre sny mogłyby się sprawdzać, lecz niektóre lepiej żeby nigdy się nie pojawiały. Niestety na to wpływu nie mamy. Smacznych poranków. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję pięknie

Miłego dnia :)

Maniki