Kochany Przybyszu

Jeśli chcesz zamieszkać w Mojej Małej Przystani z napisem Maniki
Zapraszam.
Mogę dać Tobie Chatkę nad brzegiem Morza, albo w głębi lądu…
Mam tu w tym wirtualnym świecie Małą Amerykę
i tam czeka na Ciebie Apartament…
Zamieszkaj u mnie…

Maniki : )

czwartek, 17 czerwca 2021

W Przystani lepiej niż w domu

 Kiedy udało się Maniki wreszcie zasnąć było po północy. Z uchem przy Radiu zasypiała z uśmiechem na ustach. Przebudziła się przed czwartą nad ranem, weszła do internetu. Po chwili dostała smsa o Ewci. 

- A Ty spać nie możesz?

- Niestety. Chora jestem 

- Ja się Przebudziłam i wzięłam lek przeciwbólowy. Jak to chora?

-Też się przebudziłam, a zasnęłam po północy

- Przecież jesteś zaszczepiona

- Miałam atak astmy przedwczoraj i mam bardzo silne bóle głowy. Tak dwa tygodnie temu - Pfizer

- Czyli szczepienie mogło wywołać

- Teraz i gardło mnie pobolewa i kaszel się pojawił. Po szczepieniu dwa dni miałam podwyższoną temperaturę i ból ręki. To przeziębienie, bo w sobotę przemoklam i przemarzłam. Byliśmy z Rafałem na cmentarzu i zaczęło lać

- Ale z tego co słyszę, nie jesteś pierwszą osobą, która jest chora właśnie po szczepieniu

- Tyle, że to nie szczepienie było powodem

- Bo szczepienie Cię osłabiło - upierała się Ewcia

Maniki czuła się lekko zdenerwowana. Ewcia była przeciwnikiem szczepienia przeciwko Covid - 19, a Maniki wyrażała inną opinię. Była zdania, że zawsze lepiej szczepić - jeśli tylko jest taka możliwość

- To tak - nie chciała dalej ciągnąć tematu

- Masz leki?

- Jestem osłabiona i z trudem chodzę

- Ojej 

- Od neurologa mam 8 leków, a od pulmonologa 4. Miałam wizyty zdalne. Leki biorę od 14 czerwca 2021, bo wtedy się rozchorowałam

- Nadal zdalnie?

- Nie chciałam jechać do neurologa, chociaż mogłam. A u pulmonologa tylko zdalne, bo to jest szpital covidowy

- Przecież jest spadek zakażeń i w poradniach są zaszczepieni, więc nie rozumiem ich działań

- No mówię, że u neurologa można stacjonarnie, ale ja nie chciałam 

- Ok 

- Masz na rano do pracy?

- Wyjątkowo później 

- Posłuchaj sobie podcastu Michała Zielińskiego, dałam link na fb, polecam. Ten dziennikarz mówi w swym 20 podcaście "Skąd się wziął ten wirus"

- Ok 

- Dobranoc 

- Dobranoc 

Jeszcze trochę myślała o swej Przystani, wspominała jak to było dawniej. Tutaj.

Około piątej trzydzieści Maniki otworzyła oczy. Nagle, ku jej zdumieniu przez otwarte okno wskoczył Przemo 

- Ty tutaj? Znowu

- Potrzebuję tego miejsca Przemku 

- Wszystko będzie dobrze - uśmiechnął się

- Na rączki - powiedziała wyciągając ręce w górę

Przemek wziął ją na ręce jak to dawniej bywało i pobiegł na plażę. Było już całkiem jasno. 
























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję pięknie

Miłego dnia :)

Maniki