- Muza dla Ciebie... - pomyślała - Dla mnie...
Darek nucił pod nosem tekst Kobranocki:
- "Znikałaś gdzieś w domu nad Wisłą,
Pamiętam to tak dokładnie,
Twoich czarnych oczu bliskość,
Wciąż kocham Cię jak Irlandię.
A Ty się temu nie dziwisz,
Wiesz dobrze, co byłoby dalej,
Jak byśmy byli szczęśliwi,
Gdybym nie kochał Cię wcale." - trzymał ją za rękę gdy spacerowali po plaży
- Piękny tekst...
- ymmmm - śpiewał dalej -
"Przed szczęściem żywić obawę
Z nadzieją, że mi ją skradniesz"
- Oj skradnę... skradnę Ciebie - Darek objął ją i mocno przytulił
- Dobrze, że zostałeś wczoraj chwilkę dłużej
- Tylko parę minut
- Czasem tych parę minut może przesądzić o całej nocy
- A Jedwab pamiętasz?
- Róże Europy
- Tak staruszko!
- Ha ha ha jak to leciało? Ofiaruję Mojej Dziewczynie...
- Z kwiatów Holandii utkany
Szlafrok, w którym utonie
Całkiem niezły posiłek, jaki
Konsumuje lubieżnie co wieczór
W ciepłych dekoracjach pokoju
Przy świecach i przy koniaku
A nad sobą mam jej loki
Tak, tylko ona, jak jedwab
-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję pięknie
Miłego dnia :)
Maniki