- Dzień dobry Królewna...
- ymmm - zamruczała
Przemek zaczął ją delikatnie łaskotać
- No wstaję już, wstaję...
Objęła go za szyję, ucałowała
- Za co?
- Za żywota
Wziął ją na ręce
jej włosy wirowały w powietrzu...
Maniki uwielbiała to uczucie
Uwielbiała te poranki niezwykłe...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję pięknie
Miłego dnia :)
Maniki