Maniki usłyszała dzwonek do drzwi
Ponieważ akurat tego dnia miała wolne w pracy pędem podbiegła do drzwi
- Podpisz tutaj - usłyszała od listonoszki
Czuła jak wrasta jej ciśnienie
- To dla Ciebie - listonoszka podała niewielką paczuszkę
- Nareszcie - pomyślała
Od kilku dni zaglądała do skrzynki w poszukiwaniu zawiadomienia o odbiorze przesyłki na poczcie
Ale każdego dnia skrzynka była pusta
Niby się tym nie przejmowała, ale jednak trudno jest czekać na coś tak upragnionego
Odpakowała pakunek
Uśmiechnęła się
Całkiem niedawno oglądała ją w księgarni
Teraz książka stanowiła jej własność
Otworzyła i wzrok utkwiła w starannym piśmie
Nie takim zwyczajnym, niespotykanym wręcz
Odczytała dedykację i książkę przytuliła do piersi
Zrobiło jej się ciepło na sercu...
Wszystko co tylko mogła odłożyć na później poszło w odstawkę
Zaczytywała się... Była zachwycona formą i zaciekawiona treścią...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję pięknie
Miłego dnia :)
Maniki