Kochany Przybyszu

Jeśli chcesz zamieszkać w Mojej Małej Przystani z napisem Maniki
Zapraszam.
Mogę dać Tobie Chatkę nad brzegiem Morza, albo w głębi lądu…
Mam tu w tym wirtualnym świecie Małą Amerykę
i tam czeka na Ciebie Apartament…
Zamieszkaj u mnie…

Maniki : )

niedziela, 17 września 2023

Wrzesień

 Statek przypłynął do Małej Przystani z napisem Maniki. Na ląd w białej zwiewnej sukience zeszła Maniki. Był wieczór. Wiatr muskał jej twarz, a okalający szyję biały szal powiewał niczym smuga światła. Kiedy tylko znalazła się na plaży od razu zdjęła buty. Poczuła chłód, jednak pragnienie by stopami poczuć morskie fale było silniejsze. Szła brzegiem morza, było ciemno, księżyc schował się za chmurami. Zadarła głowę do góry, dostrzegła miliony gwiazd. Nabrała głęboko w płuca powietrza i powoli wypuściła je ustami. Poczuła jak gorące łzy spływają po jej policzkach. To nie były łzy smutku czy rozpaczy, to łzy szczęścia... Maniki wyszła z wody i szła po zimnym piasku. W dali widziała palące się światła w pobliskich Chatkach. 

- Nadal tu są - pomyślała

To prawda. Nie opuścili Przystani, pomimo iż dawno tu nie zaglądała. Doszła do swej Chatki, zapaliła niewielką lampkę stojąca w pobliżu kominka. Spojrzała na kominek i zapragnęła by płonął w nim ogień. Tyle pięknych wspomnień, tyle codownych chwil widział blask ognia, że trudno je wszystkie przywołać. Na palenisku leżały ułożone drwa, wystarczyło tylko rozniecić ogień. Poszła pod prysznic, chłodne stopy zaczęły boleć od zimna, chciała je wygrzać.

Plażą spacerował Michael, bardzo lubił nocą zaglądać w okna Chatek. Każdego wieczora, czy padał deszcz, czy było chłodno, czy ciepło, spacerował. Kiedy ujrzał poblask światła dobiegającego z Chatki Maniki przyspieszył kroku, szukał śladów na piasku. Nie wiedział czy to ona, czy ktoś inny, ale wyraźnie poczuł przyspieszone bicie serca, jakby pierś miała mu za chwilę wyskoczyć...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję pięknie

Miłego dnia :)

Maniki